Małgorzata Szymankiewicz, Attraction of abstraction
5.01.2009 – 25.01.2009
wernisaż 5.01.2009

Głównym założeniem projektu było stworzenie obrazów, które przedstawiałyby, na pozór abstrakcyjne, plamy koloru, imitujące efekt rozlanej farby. Jednak po dokładniejszej analizie tych ,,przypadkowych” plam coś jest nie tak, jak być powinno. Plamy powoli układają się w rozpoznawalne cielesne kształty i przybierają erotyczne pozy. Plamy koloru na obrazach są na pograniczu identyfikacji. Jest to stan spomiędzy rzeczywistości i abstrakcji.
Chciałam uzyskać efekt, w którym oglądający będzie miał wątpliwości czy rozpoznawane przez niego kształty: istnieją celowo (są zamierzonym zabiegiem), czy są jednak przypadkowe i tylko wyobraźnia dopowiada widzowi, co mógłby lub chciałby zobaczyć na tych obrazach. Prace opierają się na zasadzie podobnej do złudzenia wizualnego lub zagadki percepcyjnej – raz można zobaczyć nic nieznaczące plamy, innym razem rozpoznaje się kształty. Obrazy funkcjonują jak przewrotna gra i mają ,,uwodzić” tego, kto na nie patrzy. Są one na pograniczu żartu z malarstwa tzw. abstrakcyjnego i stanowią dla widza pewnego rodzaju pułapkę. Stworzony przeze mnie projekt odnosi się między innymi do zagadnień ciała oraz seksualności we współczesnej kulturze. Uważam, że zagadnienia te są nadal tematem tabu i warto podjąć próbę ich ponownego zdefiniowania właśnie poprzez malarstwo.
Sytuację tą doskonale obrazuje fragment z książki ,,O uwodzeniu” Jeana Baudrillarda, który można odnieść do tej serii obrazów: ,,I’ll be your mirror” – ,,Zostanę twoim zwierciadłem”- nie znaczy ,,będę twoim odbiciem”, lecz ,,będę twoim złudzeniem”. Uwodzić to tyle, co umierać jako realność i odradzać się jako złudzenie. Tyle, co dać się pochłonąć przez własną złudę i wkroczyć w świat oczarowania.
Prac nie należy pojmować wyłącznie jako zjawisko estetyczne ze względu na użyte medium. Chciałabym, aby prace podejmowały szerszy dyskurs, przede wszystkim – ciała i seksualności we współczesnej kulturze wizualnej. Mogą być odczytywane także na wielu poziomach, również w kontekście malarstwa abstrakcyjnego. Prace z serii ,,Attractions of Abstraction’’ nie opowiadają się po żadnej ze stron – ani czystej abstrakcji, ani rzeczywistości. Jest to ,,zjawisko wizualne” na pograniczu tych sfer.
W moich pracach starałam się połączyć dwie skrajności: negację ciała oraz jego przesadne eksponowanie, będące wynikiem erotyzacji kultury. Poprzez realizacje tego projektu chciałam zmierzyć się z problemem przedstawiania ciała w malarstwie i odbierania go we współczesnej kulturze często jako obiekt. Realizacja projektu pozwoliła mi na nowo przepracować zagadnienie ciała i seksualności w kontekście współczesnej kultury wizualnej, której jedną z form jest nadal właśnie malarstwo. Prace są jednocześnie kontynuacją moich wcześniejszych zamierzeń twórczych, jak i eksplorowaniem nowych obszarów.
Małgorzata Szymankiewicz, tekst z katalogu

Zdjęcia z wernisażu: